Rosaliac Ar Intense testuję od 2 tygodni... Jestem cudownie zaskoczona i czuję się niesamowicie szczęśliwa, gdyż już po tych 2 tygodniach stosowania, moje naczynka doznały ukojenia i wyraźnie przyblakły. Rosaliac Ar Intense łatwo się rozprowadza na skórze i szybko się wchłania. Po ok. godzinie od aplikacji buzia jest wyraźnie spokojniejsza i bledsza. Z dnia na dzień jest coraz lepiej i mniej różowo. Zaczęłam wierzyć, że nareszcie mogę się pozbyć swojego problemu! Cena również jest przystępna.
Autor: Anonymous
5
“ Czerwień ujarzmiona ”
ULGA – jedno słowo, a cały alfabet pielęgnacji skóry naczynkowej... i wreszcie można ją poczuć na własnej skórze dzięki Rosaliac, bo to przywracający harmonię opatrunek na (dosłownie) palący problem z naczynkami. Od pierwszego użycia łagodzi pieczenie i szczypanie nadreaktywnych policzków, a zaczerwienienia stopniowo się rozjaśniają. Zawarta w kremie woda termalna sprawia, że koi, nawilża i wzmacnia całą skórę twarzy. Estetyczne opakowanie z nowoczesnym aplikatorem świetnie uzupełnia całość.
Autor: Anonymous
5
“ Ukojenie i uspokojenie skóry ”
Produkt ten testuję od czwartku i pozytywnie mnie zaskoczyła konsystencja, nietłusta niczym serum, szybko się wchłania. Nie jestem jeszcze w stanie ocenić czy moje teleangiektazje zniknęły czy się rozjaśniły, bo używam go zbyt krótko, ale jedno już zauważyłam, a mianowicie zmniejszenie się rumienia na policzkach i w okolicy nosa. Preparat ten nie uczula i koi skórę po zabiegach kosmetycznych. Nie posiada także zapachu ani alkoholu, który powoduje natychmiastowe pieczenie mojej skóry.
Wszystkie komentarze o:
ROSALIAC AR INTENSE
Intensywna kuracja na miejscowe zaczerwienienia skóry
Zobacz szczegóły produktuLiczba opinii : 15
Autor: Anonymous
“ SOS dla naczynek Twojej twarzy ”
Rosaliac Ar Intense testuję od 2 tygodni... Jestem cudownie zaskoczona i czuję się niesamowicie szczęśliwa, gdyż już po tych 2 tygodniach stosowania, moje naczynka doznały ukojenia i wyraźnie przyblakły. Rosaliac Ar Intense łatwo się rozprowadza na skórze i szybko się wchłania. Po ok. godzinie od aplikacji buzia jest wyraźnie spokojniejsza i bledsza. Z dnia na dzień jest coraz lepiej i mniej różowo. Zaczęłam wierzyć, że nareszcie mogę się pozbyć swojego problemu! Cena również jest przystępna.
Autor: Anonymous
“ Czerwień ujarzmiona ”
ULGA – jedno słowo, a cały alfabet pielęgnacji skóry naczynkowej... i wreszcie można ją poczuć na własnej skórze dzięki Rosaliac, bo to przywracający harmonię opatrunek na (dosłownie) palący problem z naczynkami.
Od pierwszego użycia łagodzi pieczenie i szczypanie nadreaktywnych policzków, a zaczerwienienia stopniowo się rozjaśniają.
Zawarta w kremie woda termalna sprawia, że koi, nawilża i wzmacnia całą skórę twarzy.
Estetyczne opakowanie z nowoczesnym aplikatorem świetnie uzupełnia całość.
Autor: Anonymous
“ Ukojenie i uspokojenie skóry ”
Produkt ten testuję od czwartku i pozytywnie mnie zaskoczyła konsystencja, nietłusta niczym serum, szybko się wchłania. Nie jestem jeszcze w stanie ocenić czy moje teleangiektazje zniknęły czy się rozjaśniły, bo używam go zbyt krótko, ale jedno już zauważyłam, a mianowicie zmniejszenie się rumienia na policzkach i w okolicy nosa. Preparat ten nie uczula i koi skórę po zabiegach kosmetycznych. Nie posiada także zapachu ani alkoholu, który powoduje natychmiastowe pieczenie mojej skóry.